Ona chciałaby zapomnieć, że istnieje
Ona powiedziała weź mnie nim się zmienię
Chciałaby wypełnić pustkę mym cierpieniem
Ona chciałaby zapomnieć, że istnieje
Ona powiedziała weź mnie nim się zmienię
Chciałaby wypełnić pustkę mym cierpieniem
Yeah jej ręka wędruje na majtki
Kiedy słucha jak im opowiadam bajki
Yeah aha lubię takie fanki
Podobno na noc została u koleżanki
Yeah dwie emo-goth galerianki
Jedna za mną nagle wchodzi do łazienki
Mówi zawsze chciałam żyć tak jak w filmie
Ona chciałaby zapomnieć, że istnieje
Ona powiedziała weź mnie nim się zmienię
Chciałaby wypełnić pustkę mym cierpieniem
Ona chciałaby zapomnieć, że istnieje
Ona powiedziała weź mnie nim się zmienię
Chciałaby wypełnić pustkę mym cierpieniem
Chciała wypróbować tricki, których nie nauczy szkoła
Chciała dojść tak wysoko, żeby spojrzeć w oczy Boga
Pyta mnie czy do domu daleka droga
Zawsze chciała grać w teledyskach
Zakłada mój pasek na szyję i go zaciska
Parking winda a potem apartament
Wróci do was inna i zakochana naprawdę
I prawie już widzi coś więcej
A chciała tylko podbić po zdjęcie
Ona chciałaby zapomnieć, że istnieje
Ona powiedziała weź mnie nim się zmienię
Chciałaby wypełnić pustkę mym cierpieniem
Ona chciałaby zapomnieć, że istnieje
Ona powiedziała weź mnie nim się zmienię
Chciałaby wypełnić pustkę mym cierpieniem
Ona chciałaby zapomnieć, że istnieje
Ona powiedziała weź mnie nim się zmienię
Chciałaby wypełnić pustkę mym cierpieniem
Ona chciałaby zapomnieć, że istnieje
Ona powiedziała weź mnie nim się zmienię
Chciałaby wypełnić pustkę mym cierpieniem