Lyrics
Eddie buja blok, wow
Nie mam ochoty dzisiaj z Tobą melanżować
Bo będę pisał numer i wypiję energola
Kiedyś miałem wyjebane na kazania profesora
A dzisiaj siedzę na schodach i mam wyjebane w pieski
Kreski, treski, beski, sexy
Co z tego, że dasz mi kopa? I tak nie będę mądrzejszy
Jedziesz autem i pewnie obczajasz ile do rezerwy
Nie mam w planie kupić auta, a i tak lecę na ręcznym
Nawet jak w końcu myślę, że to kumam
To jeszcze tego nie kumam i chuj
Spałem po klatkach, melanżach i dziurach
Gdy DJ Johny ustawiał EQ
Widziałem jak Lanek zakłada durag
Widziałеm jak zakładamy we dwóch
Kiedy tylko chcę, to posypią mi szczura
Chce mniе każdy klub, chce mnie każdy klub
Nawet jak w końcu myślę, że to kumam
To jeszcze tego nie kumam i chuj
Spałem po klatkach, melanżach i dziurach
Gdy DJ Johny ustawiał EQ
Widziałem jak Lanek zakłada durag
Widziałem jak zakładamy we dwóch
A jak mnie pierdolisz, mam wsparcie od wuja
Chce mnie każdy klub, chce mnie każdy klub
Mam ochotę się najebać odkąd wyrosły mi ząbki
Ale zawsze miałem tę zasadę, żeby nie pić
Dziś spotkałem się z ziomami - to moje najlepsze ziomki
Więc dolewamy paliwa i zahaczamy o sklepy
Ulice Warszawy świecą pustkami, a my jedziemy
Mój kolega przyśpiesza i mówi, że się rozjebiemy
Mój kolega przyśpiesza i pyta mnie o moje treny
A ja dzisiaj nie mam weny i dlatego dodaj gazu
Kurwa, młody, patrz co byś narobił
Bum, auto byś rozjebał
Są jakieś granice, pojebany dzieciak
Prawie się rozjebał, nigdy się nie sprzedam
Chuj w dupę policji, z nami pije nawet sierżant
Młody Nypel nie jest głupek, podbijam do dupek
Wbijam się do klubu z Lankiem i związałem ją na supeł
Odkąd wbiłem się tam z Lankiem, ochroniarz zaczął mieć sprutę
Czemu kurwy się tak patrzą?! Bo stoisz tu z gołym fiutem
Zioło prosto z lufy, nie wiem o co chodzi, ale robię jakieś ruchy
Uuu, zioło prosto z lufy, trochę się naćpałem, nie mam czasu na wygłupy!
Dużo hajsu, dużo wódy, nie ma wódy - trzeba kupić
Dużo hajsu, mało wódy, nie ma wódy - trzeba kupić
Dużo hajsu, dużo wódy, nie ma wódy - trzeba kupić
Dużo hajsu, mało wódy, nie ma wódy - trzeba kupić
WRITERS
Adam Kaminski, Edgar Antoniewicz, Kamil Lanka, Karol Lasota
PUBLISHERS
Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC
See A Problem With Something?
Lyrics
Other
